Niektóre cechy duchowości

Matka Elżbieta Róża Czacka, będąc niewidomą, słabą fizycznie, często zapadającą na zdrowiu, od pierwszych lat swojej fundacji czerpała siłą z głębokiej wiary w Bożą opatrzność. Dlatego też, jak można to było zauważyć w poszczególnych etapach życia, miała postawę otwartą na wszelkie "znaki czasu" oraz na osoby, które Bóg postawił na jej drodze. Jakże inaczej mogłyby się potoczyć losy hrabianki Czackiej, gdyby nie przyjęła, wprost heroicznie, słów doktora Gepnera. Jakże inaczej też mogłoby się rozwijać rozpoczęte Dzieło, gdyby nie "przypadkowe" spotkanie w Kurii z ks. Władysławem Korniłowiczem, a potem z młodzieżą uniwersytecką. Umiejętnie też umiała korzystać ze zdolności i charyzmatu kandydatów do współpracy, zapraszając ich do współtworzenia Dzieła. Potrafiła jednoczyć różniących się, mocą swojej wiary, modlitwy i ufności.



źródło: S. Radosława Podgórska, Sługa Boża Matka Elżbieta Róża Czacka (1876-1961), Założycielka Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi i Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, w: Święci są wśród nas, pod red. o. G. Bartoszewskiego OFMCap, Warszawa 2012.