Na Jasnej Górze w oczekiwanie na beatyfikację Prymasa Wyszyńskiego i Matki Czackiej wpisuje się modlitwa tysięcy pielgrzymów. Najliczniej reprezentowany jest Legion Maryi obchodzący setną rocznicę powstania. Ogólnopolskie spotkania przeżywają harcerze ZHR, przedstawiciele Krajowej Administracji Skarbowej, Bractwo NMP Królowej Korony Polski i Ruch Kultury Chrześcijańskiej Odrodzenie.
Międzynarodowe stowarzyszenie apostolstwa świeckich Legion Maryi to organizacja katolicka, której członkowie służą Kościołowi na zasadzie wolontariatu. Pełni swą posługę w ponad 170 krajach, skupia 9 milionów członków aktywnych i pomocniczych. W Polsce istnieje w 30 diecezjach i ma 25 tys. członków.
Stowarzyszenie powstało dokładnie 100 lat temu, 7 września 1921 r. w Irlandii.
Stanisław Serbin z Lubartowa, który co roku bierze udział w pielgrzymce podkreśla, że „Legion to pomoc drugiemu człowiekowi, który jest czasem chory, niedołężny, no i szerzenie kultu Matki Bożej”.
Za Prymasem Wyszyńskim legioniści chcą powtarzać: „Nie lękaj się, zawierz Maryi, Ona cię poprowadzi przez życie”.
Mszę św. celebrował na Szczycie abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczący Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski. Sprawował ją też bp Roman Marcinkowski, krajowy opiekun duchowy Legionu Maryi z ramienia KEP.
Abp Depo podkreślił w homilii, że laikat katolicki w Polsce jest wielkim błogosławieństwem. - To do was należy zachęcanie, prowadzenie i ukierunkowanie życia ludzkiego na wzór Maryi ku Chrystusowi, w waszych wspólnotach, poczynając od kołysek dzieci aż do ostatnich chwil naszego ziemskiego życia - mówił kaznodzieja.
Zauważył, że „w czasach przesyconych informacjami, które nie zawsze służą prawdzie nie da się przecenić doniosłości oferowania mocnej formacji w wierze i modlitwy Kościoła, która spełnia się we wspólnotach legionistów”.
Metropolita częstochowski zwrócił uwagę, że pierwszą drogą do jakichkolwiek zwycięstw jest modlitwa, wsłuchiwanie się w słowo Boże i zjednoczenie z Bogiem w Komunii świętej.
Na Jasnej Górze odbywają się Dni Modlitw Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie”. Ruch kontynuuje dziedzictwo Prymasa Wyszyńskiego, który przed wojną był w szeregach „odrodzeniowców”, a po latach powojennej przerwy reaktywował stowarzyszenie. Jego członkowie mieli się przyczyniać do odrodzenia religijnego, moralnego i intelektualnego Polaków i zapobiegać kryzysowi kultury desakralizowanej przez liberalizm.
Jak podkreśla o. Marek Grzelczak, asystent kościelny Ruchu Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie" misją „odrodzeniowców” pozostaje nieprzerwanie troska o zbawienie i służba Ojczyźnie. - Dziś potrzeba nam mocnej modlitwy za Kościół i Polskę za przyczyną Prymasa Tysiąclecia. Żeby kapłani pokochali Boga bardziej niż rzeczy, żeby pokochali Pana Boga bardziej niż ludzi, żeby pokochali Pana Boga bardziej niż siebie i żeby byli przekonani, że miłość Boga jest ich największym szczęściem – zauważył o. Grzelak. – Ta troska o ducha, by nie pozwolić na to, by duch został skradziony, by dusze ludzkie zostały skradzione, uwiedzione przez kłamców. Chcemy głosić prawdę Bożą w naszych środowiskach – mówił zakonnik.
Ducha służby wzorem Maryi i już za chwilę nowych błogosławionych Kościoła w Polsce kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Róży Czackiej uczą się na Jasnej Górze druhny i druhowie ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. To 39. Pielgrzymka ZHR, w której uczestniczy ok. 900 osób.
- Kardynał Wyszyński był jednym z pierwszych polskich harcerzy i dziś jest naszym duchowym przewodnikiem - podkreśla ks. podharcmistrz Karol Darmas.
- To przede wszystkim nasz starszy druh, który napisał chyba najbardziej znany komentarz do Prawa Harcerskiego. I dziś inspiruje. Szczególnie do mnie przemawia jego niezłomność, siła charakteru, która mu pozwalała mówić tak, jak w Ewangelii; tak, tak; nie, nie. Jeśli będę o coś się modlił za jego wstawiennictwem, to o to, bym potrafił w sobie kształtować postawę wierności Bogu, ale i zdolności mówienia o tym otwarcie - podkreślił ksiądz harcmistrz.
Druhny i druhowie z ZHR-u dziś włączą się w nocne czuwanie modlitewne przygotowujące do jutrzejszej beatyfikacji, a jutro podczas uroczystości na Jasnej Górze podejmą harcerską służbę m.in. pełniąc patrole medyczne.
- Przyłączamy się do ogólnopolskiego świętowania przed beatyfikacją - powiedziała Magdalena Rzeczkowska, Szef Krajowej Administracji Skarbowej. Do sanktuarium po raz 25. przybyli przedstawiciele tej formacji.
- Dziękujemy za życie, za służbę, przykład i prowadzenie naszego narodu kard. Wyszyńskiego. Jest to dla Polski dzień szczególny i również dla nas, którzy na co dzień służymy naszej Ojczyźnie. Chcemy w duchu nauki bł. Prymasa Wyszyńskiego realizować nasze obowiązki - podkreśliła Magdalena Rzeczkowska.
- Tutaj cały polski naród uczył się nowego zawierzenia od Prymasa Tysiąclecia - przypomniał podczas Mszy św. abp Andrzej Dzięga, delegat KEP ds. duszpasterstwa Krajowej Administracji Skarbowej. Jak wskazywał „to przez Jasną Górę widły jego drogi, gdy pielgrzymował do różnych spraw i do różnych miejsc Ojczyzny”. - Tutaj przybywał przed ich rozwiązywaniem, aby prosić o światło i tu przybywał po ich dopełnieniu. Pamiętam kiedyś zaskoczenie, gdy po pielgrzymce Ojca Świętego tutaj będąc prywatnie, zobaczyłem też prywatnie odprawiającego dziękczynną Mszę św. Prymasa Tysiąclecia, bo serce go tu przyprowadziło, nie poczucie obowiązku - mówił kaznodzieja.
Zadania realizowane przez Służbę Celno-Skarbową, poza wykrywaniem i zwalczaniem nieprawidłowości potencjalnie zagrażających bezpieczeństwu finansowemu państwa, polegają na zapewnianiu ochrony i bezpieczeństwa obszaru celnego Wspólnoty Europejskiej, w tym zgodności z prawem przywozu oraz wywozu towarów z tego obszaru, a także wykonywaniu obowiązków określonych w przepisach odrębnych, w szczególności w zakresie podatku akcyzowego oraz podatku od gier.
W formacji zatrudnionych jest 60 tys. osób.
it / Jasna Góra